Pomysły na wyjątkową aranżację domu – dowiedz się co jest dziś modne

Przebywanie w kawiarniach często przynosi mi kilka nowych koncepcji. Ukazują mi również obecne trendy. A te zaskakują mnie nieustannie! Niby nie jestem laikiem, ale jednak, ciągle coś mnie zaskakuje. Dziś o tym, jak malować sufit. Co ciekawe, prosta kwestia to nie jest.

Ostatnie owocne spotkanie przy kawie w knajpce zlokalizowanej w centrum zaskoczyło mnie kreatywnie pomalowanym sufitem. Policzyłam na nim około ośmiu kolorów. Plamy zrobione przez artystę układały się w bardzo interesującą mozaikę. Całe pomieszczenie było niesamowicie bajkowe, ale sufit – totalnie mnie zdumiał. Może z tego powodu, że jednak jestem przyzwyczajona do najczęściej spotykanych, białych, prostych sufitów w mieszkaniach.

Ten barwny sufit przejdź na www.elektryczne.eu/oferta/szyny-sufitowe zrobił na mnie hipnotyzujące wrażenie, trudno mi było od niego oderwać oczu. W dodatku wcale nie zmniejszył wielkości kawiarni, wydawało się wręcz, że jest dużo większa, niż w rzeczywistości. Zaskoczenie była tak silne, jak wtedy, gdy byłam u przyjaciółki, która urządziła sobie w mieszkaniu żółto szary pokój – pokój w szarości.

Z sufitami jest tak, że gdy pomalujemy ściany na jakiś kolor, i tym samym odcieniem pomalujemy także sufit pokoju zdobędziemy efekt zmniejszonej przestrzeni. Z tego powodu wolę raczej sufit w jasnym kolorze, albo jakimś jaśniejszym kolorze, niż ten ze ścian. Najbardziej lubię sufity z belek, dają bardzo fajny, klimatyczny efekt.

Z tymi ostatnimi nie trzeba jednak szarżować, bo nie będą pasować do każdego wnętrza. Jeśli jednak chcemy podłogę z drewna i meble, to z możemy postawić na taki sufit. Drewniany sufit, pomalowany np. na błękitny kolor będzie pasował zdecydowanie do stylu prowansalskiego.